czwartek, 12 marca 2015

Pielęgnacja zębów, małego szkraba.

Od czasu gdy Filipowi zaczęły wyżynać się pierwsze ząbki, a było to dość szybko bo już w 4 miesiącu jego życia, zaczęłam zastanawiać się nad pielęgnacją jego perełek, chciałam dbać o to by jego ząbki były śliczne a przede wszystkim zdrowe. Na początku wystarczyła nam jałowa gaza i woda, jednak z czasem trzeba było pomyśleć o czymś więcej, o jakies delikatnej paście i szczoteczce która delikatnie a dobrze zadba  o jego ząbki, przeszukałam internet, przeczytałam wiele opini porad itp, po wielu przemyśleniach wybrałam się do apteki i mój wybór padł na firmę elmex, jest to dobra marka, której pasty są znane wielu osobom, wybrałam szczoteczkę dla dzieci w wieku od 0 do 3 lat jest mała o idealnym kształcie, który pasuję do małej rączki, do tego dobraliśmy pastę dla dzieci w wieku od 0 do 6 lat, jest to delikatna pasta, o lekko miętowym smaku i zapachu.
U nas wygląda to tak, że podczas wieczornej kapieli nakładam Filipowi pastę na szczoteczkę w ilości ziarnka grochu, najpierw ja mu troszkę myję ząbki, potem mały zaczyna sam je czyścić, Filip bardzo uwielbia myć ząbki jest to dla niego świetna zabawa, a z czasem zrozumie, że ta zabawa też jest dobra dla jego ząbków. Moim zdaniem dziecko które od małości ma wpajane dobre nawyki, będzie dbało o swoje ząbki potem sumiennie, chce mu pokazać, jak ważna jest pielęgnacją zębów, dzięki której ominą go nie miłe wizyty u dentysty. Ząbki małego dziecka są bardzo delikatne i wymagają pielęgnacji, a dodatkowo moim zdaniem ważna rolę odgrywa zdrowe odżywianie,  posiłki bogate w wapń i żelazo, oraz ograniczanie słodkich napojów i słodyczy które powodują próchnicę zębów, nie jestem przeciwnikiem podawania słodyczy, sama daje małemu czekoladę, jakieś chrupki, ciastka czy słodkie soczki, słodycze umilają dzieciństwo, ale wszystko z głową, a te wszystkie zasady będą prowadzić do zdrowych ząbków,  a co za tym idzie do szczęśliwego dziecka.
Pasta elmex.

szczoteczka elmex.

Zdjęcia podglądowe z internetu.. :)
A wy jak dbacie o ząbki Waszych pociech? :)

wtorek, 10 marca 2015

Wiosenne spacerki.

Do nas zawitała Wiosna, na dworze cieplutko, słoneczko świeci i dodaję nam dużo energii, jest świetnie i mam nadzieję, że tak już zostanie, że nie wróci do nas ta ponura pogoda, nareszcie koniec leniwego siedzenia w domu, teraz czas na długie wiosenne spacerki na zabawy na świeżym powietrzu, będziemy teraz podbijać okoliczne place zabaw, będziemy odwiedzać pobliskie parki i lasy, przeczuwam, iż czeka Nas wiele wspaniałego czasu, jedyną nadzieję pozostawiam na ty, że wiosna zostanie u Nas już na stałe a z dnia na dzień, będzie tylko piękniej i cieplej.
By poczuć Wiosnę dziś kupiliśmy do naszego mieszkanka żywe doniczkowe kwiatki, żonkile, hiacynty i prymulki, mieszkanie wysprzątane i czuć w nim nadchodzącą wiosnę. Teraz to czas dla Nas, na nabranie sił, na wspólne spędzanie czasu,  na zabawy, na naukę.
Wiosna to piękny czas, czas gdy wszystko budzi sie do życia czas gdy ludzie wychodzą ze swych domów, gdy na ulicach i w parkach widać biegające dzieci pełne radości. My wiosne wykorzystujemy najbardziej jak tylko się da, całymi dniami spędzamy razem czas, długie spacery, odwiedzamy plac zabaw, dziś nawet podbiliśmy piaskownicę, która sprawiła wielką frajdę, do tego stopnia,że powrót do domu skończył się płaczem bo Filip za żadne skarby nie chciał opuścić piaskownicy.  Po czym nasza wyprawa skończyła się tak, że Filip od razu po odłożeniu do łóżeczka usnął. A wy jak spędzacie takie piękne dni jak ten? :)
 PS. Przypominam Wam o ciekawym konkursie z fajnymi nagrodami który trwa na naszym facebooku "Młoda mama"  link do strony tutaj KLIK





Skupiony na zabawie w piaskownicy. :)

Zmęczony zabawą po prostu padł :)


niedziela, 8 marca 2015

UWAGA KONKURS!!!

Witajcie!
Zapraszam Was na konkurs u młodej mamy. :)
Konkurs Fotograficzny Pod tytułem "Bo ja lubię dobrze zjeść" :)
Konkurs trwa od dzisiaj 8.03.2015 do 21.03.2015.
Wszystkie szczegóły znajdziecie na naszym Facebooku profil "Młoda Mama" link tutaj, KLIK
Fajny konkursik z świetnymi nagrodami serdecznie zapraszam!!! :)

niedziela, 1 marca 2015

Kocham Swoje Dziecko.

Miłość to coś wspaniałego, to takie uczucie które daje dużo szczęścia, radości i spełnienia, moim zdaniem miłość to najpiękniejsze uczucie jakiego można doznać w życiu.
A miłość matczyna, miłość matki do dziecka to jest dopiero uczucie jest to miłość bezgraniczna, bezinteresowna, ogromna i daje poczucie spełnienia a na dodatek jest silnie odwzajemniona od samych narodzin.
z momentem jak tylko dowiedziałam się, że będę mamą, byłam bardzo szczęśliwa i pokochałam moją fasolkę od samego początku i gdy ujrzałam bijące serduszko na USG czułam że powstaje we mnie cud, Będąc jeszcze w ciąży, czując każdy ruch mojego dziecka przepełniała mnie ogromna radość i wielka miłość do niego.
Gdy tylko mój syn się urodził i ujrzałam go po raz pierwszy to byłam pewna, że jest ona miłością mojego życia od tamtej chwili całe moje życie zmieniło się ogromnie i nie chodzi tu tylko o to że miałam więcej obowiązków itp, ale o moje życie uczuciowe o to co działo się w moim sercu w mojej głowie, widząc jak rośnie jak zdobywa nowe umiejętności rozpierała mnie duma. Gdy go coś boli, gdy mu smutno, to wtedy mama jest lekiem na całe zło przychodzi przytula się i wszystko co złe mija, gdy patrzy na mnie swoimi oczkami widzę w nich, że mnie kocha tak zupełnie bezinteresownie, tak po prostu całym sercem, ta wieź która między nami powstała jest nie do opisania słowami ale mogę powiedzieć po prostu, że kocham swoje dziecko i zawszę będzie on moim małym ukochanym synkiem,
Miłość matki do dziecka tworzy się już od samego początku i jest bezgraniczna, bezcenna, to jest taki cud, który w niektórych przypadkach nadaję sens całemu życiu, mimo że po narodzinach nasz świat przewraca się do góry nogami to każdy uśmiech naszego maleństwa sprawia że wszystkie złe rzeczy mijają, bo wiemy, że ta mała istotka darzy nas ogromnym uczuciem, które powinniśmy odwzajemniać.
Uważam, że to właśnie dziecko uczy nas jak wygląda prawdziwa miłość, pokazuje co tak na prawdę w życiu jest najważniejsze.

Moja miłość, mój cały świat. :*



piątek, 27 lutego 2015

TestMeToo- przeczytaj ten post bo Warto.

Witajcie!
W dzisiejszym poście powiem Wam o kolejnej stronie na której działam, albowiem jest to strona TestMeToo, bardzo fajna strona na której wystarczy się zarejestrować, wypełniać ankiety  sumiennie, a w nagrodę dostaje się pełnowartościowe produkty do testowania dla siebie bądź dla dziecka, pierwotnie myślałam że to tylko ściema jak wszystkie pozostałe tego typu strony, jednak myliłam się.
Co jakiś czas logowałam się na stronie i wypełniałam krótkie ankiety, aż w końcu w ubiegły wtorek dostałam wiadomość sms od TestMeToo z zproszeniem do testu, byłam w szoku zalogowałam się na swoje konto po czym wszystko stało się prawdą zostałam wytypowana do testu, a dokładnie nie ja tylko moje dziecko, bo dostaliśmy się do kampani testu klocków Lego duplo.
Jestem bardzo zadowolona, że mi się udało.

A już dziś dostałam wiadomość że paczka została do mnie wysłana. Wszystko jest darmowe nie płacimy ani za produkt ani za paczkę, Wystarczy że po przetestowaniu produktu zdam jego relację na stronie i to wszystko.
Już nie bawem pokaże wam jak wyglądała paczka od TestMeToo z klockami,.
A Was serdecznie zachęcam do zarejestrowania się na stronie, to nic nie kosztuję nic nie tracicie, możecie tylko zyskać.
Polecam i daję Wam Link do strony
testmetoo.com

Polecam Serdecznie. :)

czwartek, 26 lutego 2015

Blogosfera Canpol Babies- Bierzemy udział i My.

 Dziś zapisałam się do udziału w Blogosferze Canpol, to świetna sprawa dzięki której można testować różne produkty znanej i dobrej Firmy Canpol.
Zachęcam i Was do skorzystania z tej oferty na pewno będziecie zadowolone wystarczy tylko kliknąć w poniższy link i zarejestrować się na ich stronie, nic trudnego.

Link do Blogosfery Canpol
 http://canpolbabies.com/pl/blogosfera

Serdecznie Polecam!!!

Kruche Ciasteczka-przepis.

Witajcie, tak jak mówiłam wcześniej co jakiś czas będę dodawać na bloga posty kulinarne z przepisami, moimi własnymi, sprawdzonymi na pyszne potrawy.
Dziś  przepis na coś słodkiego, a dokładnie na kruche ciasteczka, które smakują wszystkim moim bliskim i znajomym, są łatwe w przygotowaniu i dość szybkie, wystarczy nam wolna godzina czasu.
A więc przejdę do przepisu. :)

KRUCHE CIASTECZKA
Składniki:
-1 kg mąki
-2 szklanki cukru
-2 kostki margaryny np. Palmy
-1 kostkę smalcu
-2 łyżki Amoniaku
-6 jajek

Są to składniki na dość dużą porcję ciastek, jeśli chcecie możecie zrobić pół porcji wtedy
wszystkie składniki podzielcie na pół.

Przygotowanie:
Wszystkie składniki wrzuć do miski i zagnieść całość, tak by wszystkie składniki połączyły się w jednolite ciasto tak aby odchodziło od rąk, ciasto podziel na porcję, blat posyp mąką, wyłóż jedną porcję ciasta na posypany mąką blat i rozwałkuj je na placek około 0,5 mm i wycinaj dowolne kształty ja robię to zazwyczaj szklanką, wycięte ciasteczka, rozkładam na blachę, którą wcześniej trzeba oprószyć delikatnie mąką, Ciastka wyłożone na blaszce obsypujemy cukrem i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni, na około 7 minut, ja piekę na oko wyciągam je z piekarnika gdy mają złoty kolor.
Polecam Wam ten przepis, jest sprawdzony a ciastka są naprawdę smaczne. :)

Pozdrawiam. :)

piątek, 13 lutego 2015

Zapraszamy!!!

Witajcie! :)
W tym poście chciałam Wam pokazać, że znajdujemy się też na Facebooku i na Instagramie
i serdecznie Was zapraszamy do polubienia naszej stronki Na Facebooku "Młoda Mama" -KLIK
oaz do obserwacji naszego instagramowego konta http://instagram.com/kasiamamafilipa

Na facebooku systematycznie pokazujemy co u nas opowiadamy co robimy, i informujemy o nowych postach na blogu, a na Instagramie możecie zobaczyć wiele naszych zdjęć z codziennego życia.

Serdecznie Zapraszam!!!
Pozdrawiam
Kasia Mama Filipa. :)

PS. Już niebawem na blogu będą pojawiały się posty kulinarne, z moimi propozycjami na smaczne potrawy i przekąski.. :)

poniedziałek, 9 lutego 2015

Świadome planowanie rodzicielstwa.

Witajcie!
W dzisiejszym poście poruszę temat planowania ciąży.
Jeśli czytacie mojego bloga wiecie pewnie że pierwsza moja ciąża nie była do końca planowana, choć wiedziałam czym grozi seks bez zabezpieczenia i oboje z partnerem byliśmy świadomi co robimy i gdy tylko się dowiedzieliśmy że zostaniemy rodzicami wzieliśmy pełną odpowiedzialność za nasze wtedy jeszcze nie narodzone dziecko.
Ale nie o tym ma być post.
Ostatnio coraz częściej myślę o rodzeństwie dla Filipa, bardzo chce, by miał brata lub siostrę, wcześniej to ja tylko chciałam ale ostatnio mój partner bardzo mnie zaskoczył gdy powiedział mi że małemu przydało by się rodzeństwo, pierw myślałam, że tak tylko palnął, ale wieczorem usiedliśmy razem i temat drugiego dziecka poruszyliśmy na poważnie. Oboje chcemy by Filip nie był jedynakiem i tą sytuacje chcemy zmienić już w najbliższym czasie.
Jesteśmy już ustatkowani, kończymy budowę naszego domu, niedługo będziemy małżeństwem i oboje twierdzimy że jesteśmy gotowi na kolejnego brzdąca.
Mimo młodego wieku wiemy czego w życiu chcemy i dla nas najważniejszym priorytetem życia jest szczęśliwa kochająca się rodzina.
Dlatego też świadomie planujemy kolejną ciąże, nie bawem nasz ślub, a już po nim chcemy zacząć starania o dziecko, chcemy przygotować się do rewolucji w naszym życiu do tego, że pojawi się między nami jeszcze jeden mały człowiek. Chcemy przygotować do tego Filipa, oboje pragniemy aby to wszystko było dobrze ułożone i w 100% świadome i planowane.
Sama jestem ciekawa jak to wszystko się teraz potoczy, może już niedługo dołączę do ciężarnych blogerek :)
Pozdrawiam Kasia :)

Mój najdroższy skarb,
Filip... <3

piątek, 6 lutego 2015

Nie oceniaj ludzi po wyglądzie.

Czy wy też spotkaliście się z takimi ludźmi którzy oceniają innych po wyglądzie?
Pewnie nie raz zdarzyło się Wam że ktoś ocenił Was zbyt pochopnie bo wyglądasz tak a nie inaczej.
Sama wiele razy zostałam tak oceniona, bo źle ubrana to znaczy że głupia, bo nie ma modnej fryzury to nie zna się na niczym i tak by można było wymieniać. Lecz ostatnio zaistniała pewna sytuacja która bardzo mnie zirytowała już mówię o co chodzi, Jakiś czas temu opublikowałam na blogu post na temat macierzyństwa w młodym wieku,można zobaczyć go tu: KLIK . bo jak wiadomo sama jestem młodą mamą, do tego postu zostało dodane zdjęcie naszej rodziny, pod postem pojawiło się kilka miłych komentarzy od innych młodych mam, lecz pojawił się tam też jeden nie miły komentarz, spodziewałam się tego że nie każdemu może spodobać się moje zdanie na temat wczesnego macierzyństwa i ja to w zupełności rozumiem bo każdy ma prawo do innego zdania w tej sprawie, lecz najbardziej zabolał mnie to, że pewna anonimowa osoba skomentowała nasze zdjęcie, stwierdziła że wyglądamy jak rodzeństwo a nie jak  rodzice, i grubo sądząc, że i tak utrzymują nas rodzice. I ja teraz się pytam skąd ona może to wiedzieć, dlaczego twierdzi że nasz młody wygląd na tym zdjęciu świadczy o tym jak zajmujemy się naszym dzieckiem? Bo ja tego nie mogę zrozumieć.
Powiedzcie mi do czego dąży ten światopogląd, że wygląd świadczy o człowieku, owszem można co nie co powiedzieć, ale nie oceniając kogoś aż tak głęboko.
Bo co jeśli ktoś jest gruby to zaraz można mówić, że jest leniwym tłuściochem któremu tylko jedzenie w głowie, a nikt nie pomyśli, że może ta osoba cierpi na jakąś chorobę która nie pozwala mu schudnąć, bo co jeśli ktoś źle się ubiera i nie ma modnej fryzury to jest głupi i nie towarzyski, a może po prostu nie stać tej osoby na drogie ciuchy, albo po prostu tak lubi wyglądać, Bo jeżeli ktoś jest brzydki to znaczy że jest nie miły, gorszy od innych???
I tak by można mówić ciągle i podawać różne inne przykłady z życia wzięte które można spotkać na co dzień,
Moje zdanie na ten temat jest jedno znaczne, NIE OCENIAJ LUDZI PO WYGLĄDZIE... bo tak naprawdę jeśli kogoś dobrze nie znamy nie możemy o nim mówić źle, bo przyjdzie taki dzień, że nas samych ktoś pochopnie oceni.
Pozdrawiam Kasia mama Filipa :)


czwartek, 29 stycznia 2015

Jak wybrać idealną opiekunkę dla dziecka...

Witajcie w dzisiejszym poście powiem Wam jak moim zdaniem powinna wyglądać idealna niania dla dziecka.
Przed podjęciem decyzji o powrocie do pracy, razem z partnerem zastanawialiśmy się co zrobimy z Filipem, pomysłów było kilka, Babcia, żłobek lub niania. Po przemyśleniach Babcia odpada, Filipa trzeba by było codziennie zawozić i odbierać od Babci która mieszka 10 km od nas, a ja nie mam prawa jazdy, żłobek to już kompletnie zły pomysł, w naszej okolicy nawet nie ma żłobka, czyli do najbliższego mamy około 20 km czyli znowu dowozy i odbiory odpadają, ostatecznie padło na to że poszukamy niani dla Filipa. Dodaliśmy ogłoszenie w internecie, byłam zaskoczona zainteresowaniem, codziennie kilkadziesiąt telefonów, dzwoniły różne osoby z różnymi wymaganiami, jedna chciała żeby do niej zawozić inne chciały kolosalne stawki pieniężne a inne po prostu nam nie odpowiadały, przeprowadziliśmy w naszym domu kilka rozmów kwalifikacyjnych i nic kompletnie nic, żadna nam nie odpowiadała, wtedy pomyślałam czego my tak naprawdę chcemy od naszej wybranki, Przede wszystkim najważniejsze było to aby Filip ją zaakceptował i żeby dobrze czuł się w jej towarzystwie, chcieliśmy żeby była to młoda osoba, z energią i chęcią do pracy z naszym synkiem by była miła i uczciwa, po tych całych poszukiwaniach myślałam, że nie znajdziemy już niani dla naszego chłopca, aż pewnego dnia dostałam telefon w słuchawce usłyszałam miły damski głos, umówiłyśmy się na spotkanie, w piątkowe po południe przyjechała punktualnie na 16 , miła młoda dziewczyna, bardzo fajnie nam się z nią rozmawiało, filip od razu ją polubił i wzajemnie, postanowiliśmy spróbować. Nadszedł dzień próby, Filip został z nianią na kilka godzin, po powrocie do domu już w drzwiach przywitał mnie uśmiechnięty zadowolony Filip i to był najlepszy dowód że dobrze wybraliśmy, decyzja została podjęta, że Asia (bo tak ma na imię) zostanie z nami na dłużej. Każdego dnia wracając z pracy widziałam zadowolonego Filipa, porządek w domu i również zadowolenie Asi z pracy.
Dziś gdy już nie pracuję, Asia od czasu do czasu zajmuję się Filipem gdy np muszę coś załatwić, Filip bardzo ją lubi i cieszy się z jej odwiedzin, a ja również jestem bardzo zadowolona, że udało nam się tak dobrze trafić, wiadomo nie ma ludzi idealnych, ale wiem, iż nasz wybór co do niani był bardzo dobry.
Byłam wymagająca bałam zostawić się dziecko z obcą osobą na dłużej, ale trochę czasu i kilka kryteriów które przedstawiłam sobie w poszukiwaniach niani dały świetny rezultat.
Mam nadzieję że i Wam kiedyś uda się lub już udało znaleźć idealną opiekunkę do dziecka. Pozdrawiam :)
Kasia mama Filipa. :)

środa, 28 stycznia 2015

To co w życiu najważniejsze...

To co w życiu najważniejsze, czyli dlaczego nas tu nie było, jak wiadomo każdy ma w życiu  takie chwilę że musi z czegoś zrezygnować by poświęcić się innym rzeczą, było tak i u nas i w moim przypadku musiałam tymczasowo zrezygnować z pisania bloga, zaczęłam nowa pracę, która pochłaniała dużo mojego czasu, gdy wracałam z pracy liczyło się tylko to by spędzić jak najwięcej czasu z Filipem, trzeba było jeszcze ogarnąć dom, ugotować obiad czyli wszystkie domowe sprawy w tym wszystkim było ciężko znaleźć czas dla partnera, a na koniec dnia byłam już tak padnięta że nie miałam sił na nic, tylko wędrowałam do łóżka, a od rana wszystko było tak samo jak dnia po przedniego, w tym czasie nie znalazłam niestety czasu na pisanie bloga, czego bardzo żałuję, ale teraz wszystko się zmieniło postanowiłam na pewien czas jednak zrezygnować z pracy, stwierdziłam że to jeszcze nie czas, moje dziecko jest za małe ja nie gotowa by go zostawiać ponad pół dnia pod opieką niani. Wtedy uświadomiłam sobie że to co w życiu najważniejsze to rodzina, dom, dziecko, partner a nie praca i kariera, uważam ,że jest to w życiu  ważne ale nie najważniejsze.
Gdy zakończyłam przygodę z pracą, musiałam wszystko sobie na nowo po układać, wrócić do normy, wtedy pomyślałam że warto wrócić do blogowania, zaczęłam na nowo czytać różne blogi szukałam inspiracji, chciałam czegoś nowego czegoś fajnego, pomyślałam że założę nowego bloga, juz praktycznie zaczęłam niby było dobrze ale poczułam, że jednak to nie o to chodziło, i tak o to wróciłam do mojego kochanego starego bloga odświeżyłam troszkę wygląd i działam, dzisiejszym postem wracam do pisania, mam głowę pełną pomysłów jestem pełna nadziei i chęci do pisania, na bieżąco będą pojawiały się nowe posty.
A już w następnym poście, Jak wybrać idealną opiekunkę do dziecka.
Pozdrawiam i zapraszam, Kasia. :)