czwartek, 2 stycznia 2014

Ząbkowania ciąg dalszy. Moje rady na bolesne ząbkowanie.

Ehh ząbkowanie w naszym przypadku spędza sen z powiek. Jest fatalnie. 
Gdy Filipcio miał nie całe 4 miesiące wybiła mu się nagle dolna jedynka, zupełnie niespodziewanie,
nie miał żadnych objawów ząbkowania pomyślałam wtedy no super oby tak dalej, jednak tak niestety się nie stało.
Gdy zaczęły mu wychodzić górne dwójki to i zaczęło się robić źle. Filip dostał wysokiej gorączki, kompletny brak apetytu powodował, że mały nie jadł przez 2 dni tylko w nocy, był marudny i ciągle płakał a w nocy nie spałam prawie wcale.
Nie pomagały żele do dziąseł ani masowanie dziąsełek. Z gorączką też walczyliśmy ciężko, najpierw podawaliśmy Panadol w syropie który nie przynosił większych rezultatów,
moja siostra poleciła mi Nurofen junior w czopikach, dopiero to naprawdę podziałało gorączka znikła tak, że polecam.
I dziś zauważyłam że Filip bardzo się ślini a pod dziąsełkami widać delikatnie dolną dwójkę, mam nadzieję, że ty razem obejdzie się bez płaczu i gorączki.
A o to moje rady które mogą wam pomóc w przypadku bolesnego ząbkowania. 
- żel do dziąseł, u nas pomógł Dentinox.
- Gryzak najlepiej taki gumowy z wodą w środku który schładzam w lodówce i daje małemu do gryzienia, koi ból.
- Preparat na gorączkę, u nas najpierw był Panadol nie pomógł za bardzo, polecam Nurofen Junior w czopikach,
- Camilia, produkt do ustny, łagodzi ból i uspokaja dziecko.
- Masaż dziąsełek mokrą gazą.

2 komentarze:

  1. U nas Filip też straszna maruda, a górnych jedynek jak nie ma tak nie było. Wszystkie objawy są, tylko zębów brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zobaczysz, że jak wyjdą to nawet nie będziesz wiedziała kiedy to się stało. :)

      Usuń