poniedziałek, 10 marca 2014

Niechęć do wózka. Pomocy.

Za oknem piękna wiosenna pogoda która zachęca do długich spacerów po parkach miastach i innych miejscach ja osobiście bardzo uwielbiam spacery długie w blasku słońca słuchając śpiewu ptaków i w ogóle.
Jak byłam  w ciąży wyobrażałam sobie jak to będę spacerować z moim synkiem we wózku, no i niestety zawiodłam się, mój synek nie lubi wózka. Jak był malutki i ciągle spał to było ok ale jak już podrósł to spacery stały się straszną męczarnią, myślałam, że to kwestia tego, ze z gondoli nie widzi otaczającego go siata więc jak już tylko była taka możliwość to zamieniliśmy gondole na spacerówkę lecz to za bardzo też nioe pomogło, gdy wyjdziemy na dwór jest dobrze, lecz po jakiś 20 minutach we wózku filip nudzi się i zaczyna marudzić i płakać, a ja nie wiem co mam zrobić i muszę go wziąć na ręce ponieważ inaczej wpada w straszną histerię, lecz to nie jest wyjście z sytułacji gdyż Filip robi się coraz cięższy. :(Próbowałam już wielu sposobów, próbowałam zająć go zabawkami, gadaniem, chrupkami no kompletnie wszystko, i nic nie działa wszystko pomaga ale tylko na 5 minut, bardzo jest mi przykro z tego powodu ponieważ chciałam spędzać jak najwięcejh czasu z małym na dworze lecz w tym przypadku to niemożliwe.
Mieszkamy w bloku nie mamy balkonu ani ogródka.
Czy ktoś z Was ma podobny problem do mojego? Albo wie jak mi pomóc.?
Liczę na Was. :)
Pozdrawiam.

5 komentarzy:

  1. Może warto spróbować wziąć do wózka ulubionego pluszaka i niech syn wozi jego? U mnie wszystkie miały taka fazę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic nie pomogę, bo u nas taka faza była, ale właśnie wcześniej, jak jeździł w gondoli. Teraz czasem zamarudzi, ale zazwyczaj jest spokojny. Jak mu się zaczyna nudzić, to go zapycham chrupkiem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas to niestety nie pomaga :(
      Jestem załamana :(

      Usuń
  3. mieliśmy identyko!!
    Nie działało nic, trzeba było przetrwać. Teraz nawet zdarzają się awantury w spacerówce, ale za moment będzie Młody już pewnie chodził więc będe go puszczać obok wózka..
    A na chwilę obecną : zabawka, chusta? Próbowałaś chusty?
    U nas była czasem ratunkiem.
    Pozatym wychodziłam na spacery tylko na spanie, a teraz to mój błąd chyba był, więc wychodzimy po drzemce. Kiedy Młody jest wyspany, najedzony.
    spróbuj zmienić porę spacerku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wikunia na przykład nie lubi mieć rozłożonej budki bo chce wszystko widzieć z gondoli:) Może spróbuj wziąć mu kilka zabawek żeby miał duuże zajęcie.

    OdpowiedzUsuń